Ciasto ze śliwkami i bezową pianą jak z dobrej kawiarni

Jest takie jedno ciasto, które pojawia się na niemal każdej imprezie w mojej rodzinie. Podpatrzone kilka lat temu, na jakimś blogu, w oryginale z truskawkami. Razem z mamą je zmodyfikowałyśmy i stworzyłyśmy to cudo. Teraz za każdym razem obserwujemy, jak goście wyjadają każdy najmniejszy kawałek. W dodatku mamy sezon na śliwki, więc jeśli chcecie rozkochać się w cieście na dobre, to teraz możecie po taniości!

Co prawda nie używamy do ciasta świeżych śliwek (choć można), ale powideł. Ogólnie o wiele bardziej lubię je w takiej wersji, suszone w piekarniku, albo przerobione na dżem. Dlatego też w cieście używamy przetworzonych owoców. Jabłka z cynamonem też się nadają.

Składniki na ciasto:

540g mąki pszennej

pół łyżeczki soli

pół łyżeczki sody

300g masła

3 żółtka

3 łyżki wody

słoik powideł śliwkowych

Na początek należy wyrobić ciasto i zostawić w lodówce na parę godzin. Często zostawiamy na całą noc. W misce łączymy mąkę, sodę i sól oraz dodajemy wcześniej wyjęte z lodówki, pokrojone masło. Ucieramy mikserem. Zimne masło ciężko połączyć z pozostałymi składnikami, natomiast zbyt miękkie będzie nieprzyjemnie ugniatać, więc na to trzeba uważać. Gdy zrobią się wyraźne krupki, dodajemy wodę i żółtka. Miksujemy, a następnie zbijamy ciasto w kulkę i ugniatamy aż do uzyskania zbitej masy. Taką wkładamy do woreczka i do lodówki na przynajmniej 2 godziny.

Po wyjęciu ciasta, wykładamy prostokątną blachę papierem do pieczenia. Ścieramy ciasto na tarce, układając je równomiernie na blasze. Zazwyczaj przyklejam też trochę ciasta do boków foremki. Nagrzewamy piekarnik do 180°C i wstawiamy ciasto na 20 minut. W tym czasie przygotowujemy pianę.

Składniki na pianę

6 białek

200 g cukru

4 łyżeczki mąki ziemniaczanej

Ubijamy 6 białek (wystarczą 3, natomiast 6 będzie potrzebne do uzyskania wysokiej piany jak na zdjęciu). Gdy białka będą ubite, stopniowo dodajemy cukier. Kiedy piana będzie błyszcząca, dodajemy mąkę ziemniaczaną.

Po upływie 20 minut wyjmujemy ciasto z piekarnika, smarujemy powidłami śliwkowymi i nakładamy pianę z białek. Wstawiamy do piekarnika na kolejne 20 minut. Voila! Smacznego!

Ciasto smakuje wyśmienicie, kiedy do kawałka gorącego ciasta dodamy sobie gałkę lodów. Nie zmyślam, zakochałam się w tym smaku ;).